100% skuteczności wody zasadowej z jonizatora w walce z dną moczanową.
Dna moczanowa (inaczej podagra lub artretyzm) spowodowana jest nadprodukcją kwasu moczowego i jego soli w organizmie. Kwas moczowy jest przeźroczystą i bezzapachową substancją. W organizmie powstaje on na skutek reakcji chemicznych ze związków zawierających azot. Jest substancją jedną z niewielu, która nie rozpuszcza się wodzie. Natomiast kwas moczowy rozpuszcza się w solach alkalicznych. I to jest jego bardzo ważna cecha, która jest wykorzystywana przy spożywaniu alkalicznej wody zjonizowanej. W normalnie funkcjonującym organizmie większa cześć kwasu moczowego jest usuwana przez krew, a około 25-30% w przewodzie pokarmowym jest rozkładana przez bakterie. Kiedy znacząco zwiększa się jego ilość we krwi, zaczyna się gromadzenie jego soli.
Dlaczego tak się dzieje? Gdy występują problemy z jego nadprodukcją w organizmie, wzrasta jego stężenie we krwi. Krew ulega stopniowemu zakwaszeniu. Aby nasz organizm mógł funkcjonować we właściwy sposób, po pierwsze musi on utrzymywać stałą temperaturę ciała, ale również stałe pH płynów. Najważniejszą kwestią jest stabilność pH krwi. Organizm utrzymuje pH krwi w bardzo wąskim zakresie od 7,35 do 7,45. Nawet najmniejsze odchylenie od tej granicy będzie miało ogromny wpływ na zachodzące w ciele procesy biochemiczne i elektryczne. Te niewielkie zmiany pH krwi mogą doprowadzić nawet do śpiączki lub śmierci człowieka.
Oczywiście organizm człowieka w przypadku wahań pH krwi nie jest bierny. Natura wyposażyła nas w system obronny, który pozwala na utrzymywanie pH płynu ustrojowego za pomocą tzw. buforów krwi. We krwi są obecne dwa rodzaje buforów. Są to składniki alkaliczne i kwaśne (odpowiednio wodorowęglany i kwas węglowy) które utrzymują pH krwi w tym wąskim zakresie. I tutaj w przypadku nadmiernego stężenia kwasu moczowego zaczynają działać bufory alkaliczne, które zobojętniają kwas do jego soli, które mają zdolność krystalizacji i odkładania się.
Bardzo często sole te odkładają się w nerkach, dłoniach i stopach (najczęściej dużego palca). W miejscu magazynowania soli kwasu moczowego, następuje stan zapalny (zakłócenie struktury chrząstki stawowej). W dłuższym czasie może to prowadzić do uszkodzenia stawów. Powstają wtedy silne i bolesne obrzęki. Przy przewlekłej dnie moczanowej pojawiają się tzw. guzki dnawe, które są złogami kwasu moczowego w tkankach miękkich oraz nierzadko ubytki kostne. Oprócz tego zbyt wysoki poziom kwasu moczowego powoduje niszczenie komórek mózgowych i wpływa negatywnie na układ nerwowy. W wielu przypadkach prowadzi to do wzrostu ciśnienia krwi, nerwic, a także bezsenności.
Podstawową przyczyną źródłową tej choroby jest zakwaszenie w organizmie spowodowane niewłaściwą dietą. Odkładanie się soli kwasu moczowego w różnych narządach jest tylko odpowiedzią organizmu na ten problem. W chwili obecnej nie odkryto do końca przyczyn związanych z gospodarką kwasem moczowym. Nie ma także skutecznego lekarstwa. Leczenie głównie związane jest z pobieraniem leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych, i to wtedy gdy pojawiają się bolesne ataki choroby. Leki te w większości zwiększają zakwaszenie organizmu, a więc potęgują problem. To oczywiście jest walka tylko z objawami, a nie przyczyną źródłową. Dieta w dnie moczanowej winna składać się z pokarmów nie zawierających puryn, a więc związków o dużej zawartości azotu (mięsa, tłuszcze, kawa, alkohol, szpinak)
Pozbądź się skutków dny moczanowej – pij w domu wodę alkaliczną – tutaj kupisz swój jonizator wody.
Może tutaj być zaaplikowana inna dieta w dnie moczanowej, a mianowicie: lekkie alkalizowanie organizmu (dostarczanie minerałów alkalicznych takich jak potas, sód, wapń i magnez w postaci zdysocjowanej) oraz rozpuszczanie i usuwanie nagromadzonych związków kwasowych. Jest to przede wszystkim dyscyplina jeżeli chodzi o utrzymanie odpowiedniej diety. Wiąże się to z unikaniem potraw zawierających wcześniej wspomniane puryny oraz piciem dużej ilości wody o odpowiedniej strukturze. Jeżeli chodzi o wskazania żywieniowe, to w Twojej diecie winny się znaleźć: soki z warzyw i owoców (najlepiej świeżo wyciśnięte), żytni chleb, drób, ryby, migdały i orzechy laskowe.
A co o skuteczności używania zjonizowanej wody zasadowej mówi dr n. med. Halina Brodecka-Klecha – lekarz i autorka książki pt. „Woda zjonizowana – mity, fakty, medycyna”.
– „Najlepszym przykładem tego, co zakwaszenie może zrobić z naszym ciałem jest dna moczanowa. Powstaje w wyniku wzrostu poziomu kwasu moczowego w organizmie. Złogi tej substancji skupiają się na niektórych narządach, np. ruchu. Powodują przykre dolegliwości bólowe i ograniczenie funkcji. A bardzo wielki wpływ na powstanie tego procesu ma nasza dieta. Działanie odkwaszające wody zjonizowanej, alkalicznej jest ogromnym wsparciem w takich sytuacjach” – opowiada dr n. med. Halina Brodecka-Klecha.
W praktyce medycznej szeroko propaguję ideę picia wody alkalicznej, a w swojej klinice w Kielcach służę konsultacją medyczną osobom, które widzą rolę jonizatora, jako narzędzia pomocnego w utrzymaniu zdrowia, a zwłaszcza w stanach zagrożenia chorobą. Organizm człowieka w stanach chorobowych zachowuje się różnie. Należy więc dostosować się do jego nowych potrzeb poprzez właściwe wykorzystanie wody z odpowiednim pH.
Skuteczne działanie alkalicznej wody zjonizowanej
Pewnie zadajesz sobie pytanie co to znaczy odpowiednia struktura wody. Otóż woda wodzie nie jest równa. Aby woda działa terapeutycznie w przypadku dny moczanowej musi ona spełniać pewne kryteria.
Są to:
- odczyn alkaliczny – (ma dostarczać minerały alkaliczne w formie zdysocjowanej dla utrzymania właściwego pH krwi)
- niskie napięcie powierzchniowe (znacznie lepsze zdolności rozpuszczania, w tym przypadku kwasu moczowego)
- mniejsza struktura cząsteczek wody (czyli woda musi być tzw. wodą strukturalną – co powoduje większą „płynność” i łatwiejsze jej wchłanianie przez błonę komórkową)
Pozbądź się skutków dny moczanowej – pij w domu wodę alkaliczną – tutaj kupisz swój jonizator wody.
Oglądnij film poniżej i w prosty sposób pozbądź się dny moczanowej.
Aby kuracja z wodą alkaliczną była skuteczna trzeba wypić codziennie od 2 do 3,5 litra wody (dokładana ilość zależy od wagi danego człowieka i stanowi ona iloczyn równy ciężarowi ciała razy 30 ml. wody alkalicznej). Osoby, które skorzystały z tej kuracji wskazują, że przy takim spożywaniu ilości wody, ataki dny moczanowej ustąpiły w okresie 1-2 miesięcy, oraz poziom kwasu moczowego znacząco się obniżył. Po pewnym czasie przy regularnym piciu wody alkalicznej problem z dną moczanową znika. Do produkcji takiej wody będzie Ci potrzebny jonizator wody alkalicznej. Jest to urządzenie, które na zasadzie elektrolizy ze zwykłej wody kranowej wytwarza wodę alkaliczną. Jego obsługa jest banalnie prosta. Tutaj możesz zapoznać się z ofertę jonizatorów dla Ciebie. Wodę wytworzoną w takim jonizatorze możesz także używać do innych celów spożywczych.
Poniżej zamieszczamy relacje osób, które regularnie piją alkaliczną wodę zjonizowaną.
- „Tak zdecydowanie polecam picie wody alkalicznej na dnę moczanową cholesterol i trójglicerydy. Piję ją od miesiąca i po zrobieniu wyników byłam mile zaskoczona.ponieważ walczę z tym od wielu lat i nawet po lekach nigdy nie miałam tak dobrych wyników jak po tej wspaniałej wodzie alkalicznej z Waszego jonizatora. Pije po około 3 litry wody dziennie nie biorę leków i wyniki naprawdę szczerze piszę mam w normie. Kwas moczowy z 7,2 mg spadł teraz na 5,7mg, cholesterol z 289mg teraz 200mg, trojglicerydy- z 209mg teraz 131mg. Polecam wszystkim chorym i zdrowym picie wody alkalicznej” Maria z Lubonia
- „Tak zdecydowanie polecam picie wody alkalicznej na podagrę. Ja pije od 2 miesięcy i praktycznie zapomniałem o bólach” Piotr Roszkowski
- „Ja piję wodę z jonizatora już od roku. Mam problemy z dną moczanową. Wcześniej bardzo często miałem ataki bólu. JAk zacząłem pić tą wodę, praktycznie one ustały. Czasami są ale jak stwierdziłem to doświadczalnie wynika że coś zjadłem. No bo wiadomo oprócz wody też trzeba utrzymywać dietę. Ale wode jonizowaną polecam. Mi bardzo pomogła.” Sanok JK
- „No to jest niewiarygodne. Tego powinni uczyć w szkole od najmłodszych lat, na WOS lub dietetyce. No a teraz do rzeczy: wodę jonizowaną piję od 3 lat. Po 6 miesiącach jej picia (oj dużego picia) cholesterol, z którym zawsze miałam problemy spadł poniżej mmaksa dopuszczalnego. Znikł problem nadciśnienia (Boże jakie to było szczęście dla mnie). No i jeszcze zrzuciłam prawie 13 kilo. Nie mam za bardzo głowy do nauki, więc nie powiem przez co to się stało (to znaczy co w tej wodzie siedzi), ale wiem że ta woda mi bardzo pomogła. Codziennie piję ją, różnie od 2 do 3 litrów. Poleciłam ją szwagrowi. Ostatnio mówił mi że mu bardzo pomogła w jego podagrze. Znacznie rzadziej, a są takie dni że w ogóle nie ma ataków. Ludzie jak możecie mówcie o tej wodzie wszystkim”. Anna/Włodawa – 57 lat
- Moja choroba, to jest zdiagnozowana dna moczanowa, zaczęła się kilka miesięcy temu. Objawem był ból w stawie dużego palca u nogi lewej i drugiego palca w stopie prawej . Po zrobieniu badań krwi okazało się, że ilość kwasu moczowego znacznie przekracza normę. Lekarz zaproponował leki od dny moczanowej, ale skutki uboczne od ich picia były chyba gorsze niż sama choroba. Postanowiłem poszukać bardziej naturalnego sposobu na walkę z chorobą. Pewnym zbiegiem okoliczności w tym samym czasie przez internet odnalazłem informacje o wpływie wody jonizowanej na dnę moczanową. Długo się wahałem, ale w końcu postanowiłem spróbować i zakupiłem jonizator. Ból w stawach zniknął już po tygodniu picia wody. Właśnie, jedynie piłem wodę alkaliczną i ból minął. Jonizatora używam już około miesiąca i jestem bardzo zadowolony. Efektem ubocznym jest to ,że schudłem około 4 kilogramów z czego jestem bardzo zadowolony , bo całkiem nie ograniczyłem ilości spożywanego jedzenia. Jacek Sarnecki